Grupa Trzymająca Władzę

Co myślicie o tym swiecie? Obchodzicie je jakos? Moze ich nawet nie lubicie? Piszcie swoje opinie na temat tego świeta

Szczerze mówiąc jestem na nie. Choć miło jest dostać życzenia i jeszcze milej jest je składać myślę, że obyłoby się bez tego importowanego z USA zwyczaju.
Dla mnie jest w tym zero romantyzmu. Tylko nasladownictwo zachodnich tradycji.
Rozumiem, że globalizacja i te sprawy, ale Walentynki to wsadzanie miłości (jakkolwiek pojmowanej) do hipermarketu. Notabene mamy swoje własne święto miłości. Noc świętojańską. Tradycja podtrzymywana jest tylko na wioskach. A moglibyśmy mieć swój własny-słowiański "produkt" a nie kolejnego Mc Donalda.

zależy kto jak definiuje słowo romantyzm ... Kwadratowy

no zależy. Kwadratowy

no wiesz za dużo tu marketingu i sztucznosci. Tak samo nóż w kieszeni mi sie otwiera jak w połowie listopada widzę dekoracje świąteczne

a ja tam lubie to święto ... Mowi sie ze milosc powinno sobie okazywac na codzien a nie tylko od swieta, mimo wszystko ja je lubie

Ja ogolnie rzecz biorac nie lubie przeslodzonej herbaty a takie są dla mnie Walentynki. Oczywiście jak mówiłem nie obraże sie jak ktos mi cos ofiaruje.
bo milo jest kiedy ktos pamieta o drugim czlowieku. No i odwzajemnie sie.
Ale z wlasnej nieprzymuszonej woli czerwonych serduszek kupować nikomu nie będę Jezyk

Ty czlowieku o zimnej duszy ...

hahaha , ja to i tak sądzę że każdy dzień w życiu powinien być taki walentynkowy , a nie tylko ten jeden raz w roku , ale w tym dniu jest okazja dla samotnych , mogą oni /one wysłać bądź dostać walentynkę komuś komu normalnie by nie mieli odwagi powiedzieć nic .. taki dzień Mruga

No więc w sumie nie jest to takie złe...ale za dużo komercji

Dawid a gdzie dzis nie ma komercji? A to jest ze tak powiem zdrowa komercja ...

No jakby każdy takiego spontana walnął to ja rozumiem...A tu szczerze mówiąc jest to nakręcane przez media i robi się z tego...eeee tam... Jezyk

Swoją drogą Walenty miał nie wiele wspólnego z zakochanymi. To tak na marginesie. Wesoly

No ale widzisz sam przyznajesz ze milo jest dostac od kogos walentynke. A prawda jest taka ze dzis nie mamy czasu zeby okazywac sobie uczucie, wiec poswiecmy chociaz jeden dzien by pokazac ze komus na kims szczegolnie zalezy, ze sie kogos kocha.

szczerze mowiac bardziej mile bylyby codzienne male oznaki niz raz do roku jedna wielka. Jednak mimo wszystko fajnie by to wygladalo w innej formie.
Nie podobaloby wam sie jakbysmy mieli cos swojego wlasnego.
Takie typowo polskie swieto milosci. Wynikajace z tradycji i w ogole...
A nie kolejny produkt. Az sie boje co bedzie jak za kilka lat 31pazdziernika przyjda do mnie dzieciaki poprzebierane za upiory, bo im sie Haloween zachcialo robic. Jezyk

no no. a jak im nie dasz cukierka to ci dom jajkami obrzuca. hehehe i saze ze nastapi to juz cakiem niedlugo

my JUZ mamy to swieto, ale jeszcze sie tak nie rozpowszechnilo